GanTrack to najskuteczniejszy w Polsce system radiowej lokalizacji pojazdów po kradzieży, pozwalający na szybkie odzyskanie skradzionego mienia. 95 proc. samochodów, które padają łupem złodziei, jest dzięki niemu odnajdywanych w ciągu 24 godzin. Tak krótki czas działania zapobiega m.in. zdarzającemu się coraz częściej rozebraniu aut na części czy wywiezieniu pojazdów za granicę.
W najnowszej wersji – GGS1000 – GanTrack wzbogacono o możliwość korzystania z częstotliwości GPS i GSM. „Dzięki temu znacznie ograniczyliśmy i tak już krótki czas reakcji na informację o kradzieży i zwiększyliśmy zasięg systemu, który obecnie obejmuje całą Europę” – mówi Dominika Włodarczyk, Key Account Manager w Gannet Guard Systems. „Ponadto, w związku z możliwością zdalnej diagnozy modułu montowanego w pojeździe, jesteśmy w stanie z wyprzedzeniem poinformować użytkownika o ewentualnej konieczności wymiany baterii i stwierdzić, czy urządzenie działa poprawnie” – dodaje Dominika Włodarczyk.
GanTrack GGS1000 – podobnie jak jego poprzednik – od chwili montażu pozostaje w stanie tzw. „uśpienia” i jest aktywowany dopiero po zgłoszeniu kradzieży. Z jednej strony uniemożliwia to złodziejowi odnalezienie miejsca, w którym moduł został zainstalowany w pojeździe, a z drugiej zapewnia właścicielowi samochodu całkowitą dyskrecję, bo w żadnym momencie jego pozycja nie jest śledzona.
Dodatkowym atutem jest własne, niezależne zasilanie – bateria wytrzymuje 36 miesięcy. Ponadto moduł nie ingeruje w fabryczną instalację elektryczną pojazdu, w związku z czym nie trzeba się obawiać o utratę gwarancji producenta.
„Warto zaznaczyć, że nawet w przypadku zastosowania zagłuszarek fal elektromagnetycznych przez złodziei, co jest powszechną praktyką, pojazd wyposażony w GanTrack GGS1000 można zlokalizować, dzięki sygnałom radiowym. Nie traci się też zasięgu w garażach podziemnych czy stalowych kontenerach. Tym właśnie wyróżniamy się na tle konkurencji” – podkreśla Dominika Włodarczyk.