Pieskie życie
W ubiegłym roku samorządy przeznaczyły 135 milionów na rzecz wyłapania i utrzymania bezpańskich zwierząt. Jak wynika z badania przeprowadzonego w ramach programu „Obywatele dla Demokracji” wśród ponad 2100 gmin w Polsce, 84 tysiące bezpańskich psów zostało objęte akcją pomocową. Biorąc pod lupę efekty działań, nie można jednak mówić o znacznej poprawie sytuacji bezdomnych czworonogów. 
2014-11-13, 19:44

Jak wynika z raportu „Hycel 2014”, sporządzonego przez biuro ochrony zwierząt fundacji AGROS, psy zabrane z gminnych ulic trafiły do 600 różnych podmiotów. Tylko 173 z nich to legalnie działające schroniska, objęte kuratelą Inspekcji Weterynaryjnej.  Dzięki nadzorowi tej instytucji możliwy jest nie tylko wgląd w statystykę schronisk, ale również bieżąca kontrola warunków, w jakich przebywają zwierzęta.

„Z raportu jasno wynika, że Polacy coraz chętniej decydują się na adopcję psiaków ze schronisk. W 2013 roku placówki znajdujące się pod kuratelą Inspekcji Weterynaryjnej przyjęły pod opiekę 71 tysięcy  psów, spośród których 60 tysięcy adoptowano.  Warto również zwrócić uwagę na podmioty nie ujęte w statystykach. Rosnącą popularnością w ostatnich latach cieszą się domy tymczasowe, tworzone przez osoby prywatne. Ich przykład pozwala mi wierzyć, że sytuacja czworonogów w naszym kraju zmierza ku lepszemu. Ludzie już nie czekają, aż ktoś coś zrobi – ale biorą sprawy w swoje ręce i podejmują działania na rzecz naszego wspólnego dobra” – komentuje Marek Batko, prezes firmy KrakVet.

Kiedy porównamy dane za rok 2013 i 2006 zauważymy, że teoretycznie sytuacja bezdomnych zwierząt się poprawia. Gminy wydają coraz to więcej pieniędzy na zapewnienie opieki zwierzętom znajdującym się w schroniskach.  W 2006 roku na utrzymanie jednego psa przypadało 600 zł rocznie, natomiast w roku 2013 kwota ta była o 1000 zł większa.  Na przestrzeni  lat wzrósł także odsetek adoptowanych czworonogów. W 2006 adoptowano 72% psów, które zostały przyjęte do schronisk, a w 2013 nowych opiekunów znalazło już 86% psiaków. Zmalała także liczba psów utraconych, czyli zbiegłych, uśpionych a także tych które padły.  W 2006 schroniska traciły prawie 25% przyjmowanych psów, natomiast w roku ubiegłym było to tylko 15%.

„Te dane pokazują, że stan opieki oraz warunki w polskich schroniskach ciągle się poprawiają.  Niewątpliwe jest to prawdą, jednak do ideału  ciągle nam daleko. Cieszy fakt, że wraz z polepszającymi się warunkami spada liczba psów utraconych. Nadal  jednak schroniska tracą ich zdecydowanie za dużo. W ubiegłym roku na terenie wszystkich nadzorowanych schronisk padło  blisko 6 tysięcy psów. Ta liczba uzmysławia, jak wiele pozostało do zrobienia. Należałoby także, zastanowić się nad miarodajnością tych statystyk. W obecnym systemie schroniska są zobowiązane do prowadzenia ewidencji swoich  podopiecznych.  Znane są jednak przypadki ośrodków, które z jakiegoś powodu ewidencji tej nie prowadzą. Co się dzieje w takich ośrodkach? Tego nie wie nikt. Sytuacja poprawia się tylko w wybranych schroniskach. Zazwyczaj tych, które prowadzone są przez ludzi, którzy traktują bezdomne zwierzęta z należytym szacunkiem, jak przyjaciół. Poprawę  warunków widać przede wszystkim w dużych, bogatych gminach, które rzeczywiście sprawują dozór nad bezdomnymi zwierzętami. Aby poprawić sytuacje panującą w innych schroniskach potrzebne są nowe, jasne przepisy i systemowe rozwiązania” - mówi Marek Batko.

Ważnym elementem wsparcia działalności schronisk są różnego rodzaju akcje społeczne mające na celu jakkolwiek podnieść standard życia zwierzaków przebywających w schroniskach. Zbiórki żywności, koców czy pieniędzy odbywają się w całym kraju.

- „Wiemy jak wygląda sytuacja wielu schronisk w Polsce i wiemy jak dużo jest do zrobienia, gdyż staramy się być jak najbliżej zwierząt. Od 6 lat prowadzimy akcję „Pomoc dla schronisk”. Jej siłą napędową są nasi klienci, którzy rezygnują z przysługujących im rabatów. Zebraną w ten sposób kwotę, do której dokładamy część utargu, wspólnie oddajemy dla potrzebujących  zwierząt. Nagroda przekazywana jest określonej organizacji pomocowej w formie karmy i/lub żwirków. Co miesiąc na naszym forum internetowym zgłaszane są kandydatury schronisk, azyli lub organizacji działających na rzecz zwierząt. Następnie przeprowadzane jest głosowanie, a zwycięzca określa sposób rozdysponowania wygranych środków. Na przestrzeni 6 lat KrakVet udzielił pomocy o wartości przekraczającej 832 tysięce złotych. We wrześniu padła rekordowa „wygrana”, której laureatem został Bydgoski Klub Przyjaciół Zwierząt Animals.  „Animalsi” otrzymają karmę i żwirki o wartości 21529 zł” – komentuje Marek Batko.

Akcje społeczne i inicjatywy przedsiębiorców  - choć nie do przecenienia, są tak naprawdę tylko kroplą w morzu potrzeb. Aby poprawić i uregulować sytuację bezdomnych zwierząt potrzebny jest szereg systemowych rozwiązań wprowadzonych przez przepisy prawa, a także większe finansowanie ze strony samorządów. Prywatne przedsięwzięcia są niesamowicie potrzebne, ale bez zaangażowania ze strony państwa poprawa sytuacji wydaje się być niemożliwa.

***

Nota redakcyjna : Wszystkie wykorzystane dane pochodzą z raportu „Hycel 2014” dostępnego pod adresem http://www.boz.org.pl/raport/2014/index.htm

KONTAKT / AUTOR
Archiwum i notki ogólnodostępne
Źródło podane na dole notki prasowej.
Dane z firm zewnętrznych.
POBIERZ JAKO WORD
Pobierz .docx
Biuro prasowe dostarcza WhitePress
Copyright © 2015-2024.  Dla dziennikarzy
Strona, którą przeglądasz jest dedykowaną podstroną serwisu biuroprasowe.pl, administrowaną w zakresie umieszczanych na niej treści przez danego użytkownika usługi Wirtualnego biura prasowego, oferowanej przez WhitePress sp. z o.o. z siedzibą w Bielsku–Białej.

WhitePress sp. z o.o. nie ponosi odpowiedzialności za treści oraz odesłania do innych stron internetowych zamieszczone na podstronach serwisu przez użytkowników Wirtualnego biura prasowego lub zaciągane bezpośrednio z innych serwisów, zgodnie z wybranymi przez tych użytkowników ustawieniami.

W przypadku naruszenia przez takie treści przepisów prawa, dóbr osobistych osób trzecich lub innych powszechnie uznanych norm, podmiotem wyłącznie odpowiedzialnym za naruszenie jest dany użytkownik usługi, który zamieścił przedmiotową treść na dedykowanej podstronie serwisu.