Maria Jasiuk co prawda konkursu nie wygrała, bo zajęła drugie miejsce, ale zdobyła uznanie zarówno publiczności, internautów jak i partnerów projektu. Wśród nich była m.in. nagroda od białostockiej firmy Prestige Męski, która dała jej szansę zaprojektowania męskich koszul. I choć nie była to bielizna, w czym, jak twierdzi czuje się najlepiej, ale właśnie elementy męskiej garderoby, to satysfakcja i tak była ogromna.

- W ramach współpracy z Prestige Męski mogłam zaprojektować dowolne wzory koszul. Było to dla mnie wielkie, rozwijające mój warsztat doświadczenie. Otrzymałam wiele cennych wskazówek i podpowiedzi, dzięki czemu znacznie poprawiłam też swoje umiejętności. Miałam przy tym w zupełności wolną rękę – do mojej dyspozycji były wszystkie dostępne materiały i dodatki. Przygotowałam łącznie 19 różnych wzorów – mówi Maria Jasiuk.

Finalnie spośród koncepcji naszkicowanych przez młodą projektantkę wybrano dwie, które trafią do produkcji i na sklepowe półki. Jak zdradza Krzysztof Kosmowski, właściciel firmy, na początek koszule autorstwa Marii zostaną uszyte w limitowanej wersji pod elegancką i prestiżową marką Victorio, wprowadzoną przez Prestige Męski przed rokiem.

- Koszule będą miały specjalne oznaczenia - etykiety będą sygnowane własnoręcznym podpisem autorki. Planujemy zaprezentować te produkty podczas sierpniowych targów mody w Łodzi. Jeżeli koszule przypadną do gustu przedstawicielom branży – a wierzę, że tak się właśnie stanie – to wyroby mają szansę trafić do naszej regularnej oferty – zapewnia Krzysztof Kosmowski.

Zdaniem przedstawiciela firmy, projekty młodej autorki są świeże, odważne i bardzo kreatywne. Łamią obowiązujące schematy i aktualne trendy, ale właśnie dlatego zwracają uwagę. Białostocki przedsiębiorca nie wyklucza przy tym możliwości stałej współpracy z laureatką konkursu.

W tym roku, w ogólnopolskim konkursie, zorganizowanym już po raz 6 przez Zespół Szkół Technicznych i Ogólnokształcących im. Stanisława Staszica w Białymstoku, wzięło udział ponad 100 projektów nadesłanych przez uczniów i studentów z całego kraju.

Kilkuosobowa komisja wybrała 12 najlepszych prac, które następnie musiały zostać uszyte przez ich autorów. Trudność polegała na tym, że szycie odbywało się w przeddzień finałowej gali, podczas której wybrano zwycięzców. Maria wspomina, że był to najtrudniejszy moment, bo presja była ogromna a czasu niewiele - niektórzy z uczestników kończyli szycie o 3 nad ranem. Gala odbyła się 4 czerwca w Teatrze Dramatycznym w Białymstoku.