Większość światowego spamu pochodziła z dwóch państw – z Chin (21,4%) oraz Stanów Zjednoczonych (16,3%). Pierwszą trójkę zamknęła Korea Południowa – wkład tego państwa wciąż rósł i w maju osiągnął 12%.
Spamerzy nadal wykorzystywali święta narodowe – Dzień Matki i Dzień Pamięci (obchodzony w Stanach Zjednoczonych) – w celu reklamowania towarów i usług. Dzień Matki stanowi drugie po walentynkach święto najaktywniej wykorzystywane w wysyłkach spamowych, a ilość spamu dystrybuowanego za pośrednictwem „kwiatowych” programów partnerskich znacznie wzrasta w dniach i tygodniach poprzedzających tę datę.
Eksperci z Kaspersky Lab ostrzegają, że nie wszystkie z tych „świątecznych” wiadomości spamowych są nieszkodliwe – głównym celem spamerów mogą być osobiste dane użytkowników - w tym bankowe dane uwierzytelniające. Przykładem są wysłane w maju wiadomości phishingowe, które podszywały się pod e-maile z działu obsługi klientów firmy Microsoft, a ich głównym celem była kradzież danych osobistych.
Wiadomości te, które na pierwszy rzut oka wydawały się pochodzić z domeny microsoft.com, informowały o planowanym zawieszeniu usługi „Microsoft Window Records”, wynikającym z tego, że użytkownik nie zainstalował aktualizacji rzekomo zalecanych we wcześniejszych wiadomościach. Odbiorcy zostali poinstruowani, że aby temu zapobiec, należy jak najszybciej kliknąć zawarty w e-mailu odsyłacz. Użytkownicy, którzy dali się nabrać na to oszustwo, zostali przekierowani na stronę phishingową stworzoną w celu kradzieży informacji osobistych.
Inne masowe wysyłki zawierały fałszywe powiadomienia o wygranych w nieistniejącej loterii, która została rzekomo zorganizowana przez firmę Microsoft. W niektórych wysyłkach oszuści wysyłali powiadomienia o rzekomej wygranej i prosili odbiorców o skontaktowanie się z nimi w celu uzyskania dalszych informacji, podczas gdy inne wiadomości obiecywały ogromne kwoty, w zamian prosząc o przelanie niewielkiej sumy na pokrycie kosztów operacyjnych.
Wraz ze zbliżającym się okresem letnich wakacji eksperci przewidują dalszy wzrost liczby fałszywych powiadomień, w których cyberprzestępcy będą podszywali się pod znane firmy.
„Zalecamy ostrożność w przypadku otrzymania powiadomienia z jakiegokolwiek serwisu. Warto pamiętać, że oficjalne wysyłki nigdy nie są wysyłane w celu poproszenia klientów o podanie lub potwierdzenie informacji osobistych lub bankowych za pośrednictwem odsyłaczy zawartych w e-mailach. Nie straszą również zablokowaniem kont klientów. Nigdy nie należy klikać odsyłaczy zablokowanych przez program antywirusowy lub przeglądarkę. Zawsze trzeba zwracać uwagę na odsyłacze zawarte w wiadomości - jeżeli taki odsyłacz prowadzi do nieoficjalnej strony lub jeśli treść wiadomości zawiera adres oficjalnej strony, podczas gdy odsyłacz prowadzi do innej, może to oznaczać, że mamy do czynienia z wiadomością phishingową. W razie jakichkolwiek wątpliwości co do autentyczności e-maila, warto skontaktować się z działem obsługi klientów organizacji, która wysyłała tę wiadomość, i dowiedzieć się, czy taka masowa wysyłka rzeczywiście miała miejsce” – powiedziała Daria Gudkowa, szefowa działu badań i analizy zawartości, Kaspersky Lab.
Pełna wersja raportu spamowego dla maja 2013 jest dostępna w serwisie SecureList.pl prowadzonym przez Kaspersky Lab: http://securelist.pl/analysis/7231,spam_w_maju_2013.html.
Informację oraz raport można wykorzystać dowolnie z zastrzeżeniem podania firmy Kaspersky Lab jako źródła.