Na terenie Nadleśnictwa Strzałowo miękusza szafranowego (Hapalopilus croceus (Pers.) Donk) zauważono dwa lata temu (we wrześniu 2013 r.). Stanowisko tego gatunku jest zlokalizowane na bardzo starym pniaku po ściętym dębie. W chwili obecnej pniak ten jest już bardzo mocno posunięty w rozkładzie i prawdopodobnie za kilka lat stanowisko to przestanie istnieć. W promieniu do 500 m od opisywanego miejsca, mimo istnienia dogodnych warunków, m.in. martwych i zamierających dębów, nie stwierdzono kolejnych owocników miękusza.
Leśnicy co kilka miesięcy kontrolują stanowisko.
W tym roku zauważyli na tym samym pniaku trzy owocniki. Niestety tylko jeden z nich był cały, dwa pozostałe zostały całkowicie lub częściowo zniszczone.
Pniak, na którym rośnie ten bardzo rzadki grzyb znajduje się w widocznym miejscu, tuż przy leśnej drodze. Grzybnie mógł zniszczyć przypadkowy grzybiarz, bądź pasjonat-kolekcjoner, których w Polsce jest coraz więcej.
Leśnicy chcą pobrać niewielkie fragmenty drewna z grzybnią miękusza szafranowego i zainfekować nią martwe pnie i kłody dębowe na terenie nadleśnictwa. Obecnie czekają na uzyskanie zgody z Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska.
Jak zapewniają pracownicy nadleśnictwa wielkość pobranych do zainfekowania fragmentów rozkładającego się drewna, w których występuje grzybnia miękusza szafranowego, będzie minimalna i nie będzie miała negatywnego wpływu na całego osobnika grzyba jakim jest jego grzybnia wraz z owocnikami. Ponadto każda grzybnia bardzo łatwo się regeneruje, a objętość grzybni wraz z zasiedlonym drewnem akurat tego osobnika można szacować na ponad 1 m3.
źródło: lasy.gov.pl