Przede wszystkim jednak odpowiedz sobie pytanie, czy na pewno potrzebujesz drabiny na schody. Chociaż każda specjalna drabina na schody jest drabiną uniwersalną, a zatem do użytku także na płaskim terenie, moim zdaniem nie warto kupować takiej drabiny, jeżeli faktycznie nie będziemy jej używać na schodach. Przede wszystkim rozstawianie drabiny na schody jest bardziej kłopotliwe niż standardowej drabiny i łatwiej ją przy tym uszkodzić. Najpopularniejsze drabiny na schody, i tak już droższe od zwykłych, nie rozwiązują też problemu ustawiania na schodach kręconych i zabiegowych. Na takie schody należałoby kupić drabinę jak ta na poniższym zdjęciu. Niestety taka drabina jest dosyć droga.
Zwróć uwagę na różne rozwiązania w drabinach na schody: niektórzy producenci stosują takie, gdzie różnicę poziomu niweluje się przez regulację środkowego elementu drabiny . Zaletą tego rozwiązania (zdjęcie poniżej) jest mała utrata wysokości drabiny przy ustawianiu na schodach.
Drugie spotykane często rozwiązanie to regulacja za pomocą trzeciego elementu drabiny. Wadą w tym przypadku jest stosunkowo duża utrata wysokości, ponieważ elementy drabiny w dużym stopniu „zachodzą na siebie” (na poniższym zdjęciu). Za to rozstawianie drabiny jest mniej kłopotliwe niż w pierwszym przypadku.
Drabina na schody może być również wykorzystana na dużych pochyłościach terenu i skarpach, tam gdzie standardowe drabiny aluminiowe trudno ustawić stabilnie.
Pamiętać należy, że choć drabiny na schody można ustawiać tylko wzdłuż biegu schodów, to jeżeli koniecznie chcemy czy musimy ustawić drabiną w poprzek stopnia, można zaopatrzyć się w specjalną nogę – adapter oferowany przez niektórych producentów.
Drabiny na schody to nie jest żadna kosmiczna technologia, chociaż w niektórych przypadkach naprawdę sprawdzają się świetnie. Jednak ich większa uniwersalność nie zawsze jest niezbędna, a użytkowanie takiej drabiny w typowych sytuacjach jest mniej wygodne aniżeli drabiny standardowej.