Niemal jedna trzecia firm uważa, że koszty spowodowane przez cyberzagrożenia są niższe niż koszt ochrony. Ponieważ celem cyberprzestępców coraz częściej stają się płatności elektroniczne, takie podejście może przełożyć się na znaczne wydatki ponoszone przez organizacje.
Wiele firm, które mają do czynienia z płatnościami online, jest gotowych zaakceptować dodatkowe koszty wynikające z cyberataków. 28% przedstawicieli firm sektora finansowego oraz 32% pracowników sklepów internetowych, którzy zostali objęci badaniem, jest przekonanych, że łączne straty spowodowane przestępczością internetową, w tym zwrot skradzionych pieniędzy, nie są wyższe niż koszty zainstalowania rozwiązań bezpieczeństwa. Tylko 19% firm z branży finansowej oraz 7% rynków online (gdzie na jednej platformie można kupić produkty wielu różnych producentów) wskazuje koszt rekompensowania strat klientów jako jeden z trzech najpoważniejszych skutków cyberoszustwa.
Jednocześnie, wg danych z chmury Kaspersky Security Network, w 2013 r. prawie 4 miliony użytkowników produktów firmy Kaspersky Lab trafiło na finansowe szkodliwe oprogramowanie, które próbowało ukraść ich pieniądze (wzrost o 18,6% w porównaniu z 2012 r.). W grudniu 2013 r. wiele banków z Ameryki Północnej poniosło straty w wysokości ponad 200 milionów dolarów na skutek wycieku szczegółów dotyczących kart kredytowych oraz danych osobistych ich klientów – a ostateczna wysokość strat z tego tytułu będzie prawdopodobnie znacznie wyższa. Naturalnie, ciągły wzrost cyberprzestępczości doprowadzi do sytuacji, gdy suma odszkodowań wypłacanych przez firmy przewyższy zarówno koszt ochrony transakcji finansowych, jak i ich budżet przeznaczony na rekompensatę takich strat.
„Oprócz konieczności przeznaczenia w budżecie środków na zwrot pieniędzy ukradzionych klientom firmy z branży finansowej muszą również pokryć koszty obsługi skarg klientów. Co ważniejsze, nawet jeśli ofiary szybko otrzymają rekompensatę strat, zastanowią się, czy warto korzystać z usług banku, który nie jest w stanie zapewnić ochrony konta online. Dlatego lepiej zapobiegać stratom niż je rekompensować” – powiedział Ross Hogan, szef działu zapobiegania oszustwom, Kaspersky Lab. „Wyspecjalizowane rozwiązania zapewniające ochronę transakcjom internetowym, takie jak platforma Kaspersky Fraud Prevention, mogą zmniejszyć do minimum ryzyko oszustwa online, dzięki czemu środki przeznaczone na rekompensatę mogą zostać uwolnione i wykorzystane na rozwój biznesu”.
Kolejnym mocnym argumentem przemawiającym za wykorzystywaniem wyspecjalizowanych rozwiązań bezpieczeństwa jest niedbałość klientów. Według innego badania Kaspersky Lab 57% użytkowników zwraca niewielką uwagę, lub żadnej, na bezpieczeństwo swoich płatności online, ponieważ uważa, że wszelkie niezbędne działania podejmuje ich bank. To jedynie zwiększa prawdopodobieństwo, że padną ofiarą cyberprzestępców.
Złożona z kilku komponentów, platforma Kaspersky Fraud Prevention oferuje wielowarstwową ochronę przed współczesnymi cyberzagrożeniami finansowymi. Kaspersky Fraud Prevention for Endpoints zapewnia ochronę urządzeniom klienckim działającym pod kontrolą systemów Windows, OS X, Android lub iOS. Narzędzia dla programistów (Kaspersky Fraud Prevention SDK) pomagają instytucjom finansowym rozwijać własne aplikacje mobilne, które są chronione przy pomocy zaawansowanych technologii firmy Kaspersky Lab. Serwerowa część platformy, Kaspersky Clientless Engine, pomaga zapobiegać nielegalnym transakcjom poprzez analizowanie danych dotyczących płatności oraz identyfikowanie prób cyberataków, nawet jeśli na urządzeniu klienckim nie ma rozwiązania bezpieczeństwa. Kaspersky Fraud Prevention obejmuje dodatkowe usługi, dzięki którym firmy są poinformowane o finansowych cyberzagrożeniach oraz środkach, jakie mogą podjąć, aby je pokonać, jak również zapewniają pomoc podczas badania incydentów finansowych.
Informację można wykorzystać dowolnie z zastrzeżeniem podania firmy Kaspersky Lab jako źródła.
Wszystkie informacje prasowe Kaspersky Lab Polska są dostępne na stronie http://www.kaspersky.pl/news.